wtorek, 15 marca 2016

Razel x Konoe...

...CZYLI PACZKA YAZU DOLECIAŁA Z JAPONIII. I oczywiście będąc zjebusem jakim jest Yazu pierwsze co zrobiła to zdjęcia, żeby obwieścić całemu światu że jej OTP nareszcie jest razem. Zamówiłam 4 komiksy (z czego jeden okazał się być nowelką ale ciii) i dwie figurki (które będą na zdjęciach) a więc!
 Nie mam skanera, ale gdyby ktoś chciał pooglądać zawartość to mogę porobić zdjęcia! Aczkolwiek będą raczej marnej jakości.
 Ukradkowe spojrzenia :>
 Paczą na siebieee >////////<
 Poza do walki, Konoe morduje nas wzrokiem, nie zbliżać się.
 Akira jest zazdrosny, bo nie stać mnie na Shikiego xDD (PS, to Akira z bad enduu, ten w mundurze >////< I trochę się przekrzywił, wiem)
 Jeszcze nie przebolałam faktu, że tam pisze Rasel. Okey, może w zamyśle o takie imię dla niego biegało. Ale... Razel. RAZEL KURWA.
Podoba mi się tekst z karty Razela, "rozpalę w twoim wnętrzu ogień" Hue hue. Skąd on wiedział, że Konoe boi się ognia? :>>>>

Tak w sumie to nic wielkiego, ale po raz pierwszy sama zamawiałam i dziękuję za pomoc mojej Kuro, bez której nie dość że nie wiedziałabym jak, to jeszcze dostałabym załamania nerwowego z miliard razy. Dziękuję ;DD A teraz idę jeszcze trochę pokrzyczeć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz